Niepozorne, biało-niebieskie tabliczki na murach, koszach na śmieci, ławkach przypominają dawne oznakowania łódzkich ulic. Zamiast nazwiska patrona krótki tekst. Czasem jest bardzo prosty, nawet prozaiczny: I ja tam byłem i siku robiłem. Innym razem intrygujący, otwarty na różnorodne interpretacje: Nic nie umknęło jej uwagi, wszyscy zdani na niełaskę Tyci-Amazonki. Pizzęśmy gryźli i w język się raz po raz. Przechodnie zatrzymują się, robią zdjęcia. Kolekcjonerzy miejskich trofeów czasami próbują zerwać tabliczkę i zabrać ją ze sobą.


We wrześniu 2017 roku do Łodzi przyjechał izraelski artysta i poeta uliczny Addam Yekutieli szerzej znany jako Know Hope, który od ponad dekady za pomocą słów i obrazów tworzy własną interpretację lokalnych, małych historii wyrażających często bardziej uniwersalne zjawiska związane z ludzką kondycją.

Łódzki projekt Know Hope został zrealizowany podczas Festiwalu Łódź 4 Kultur, którego tematem przewodnim był Alfabet – element silnie wpisujący się w partykularną tożsamość (etniczną, kulturową), a jednocześnie fenomen wspólny dla ludzkich cywilizacji. Dlatego tym razem artysta postanowił skoncentrować się właśnie na słowach, redukując warstwę wizualną do minimalistycznej formy. Do współpracy zaprosił osoby w taki czy inny sposób związane ze Starymi Bałutami – w przeszłości ubogą i owianą złą sławą dzielnicą Łodzi.

Na spotkanie z Know Hope przyszli bardzo różni ludzie – starsi i młodsi, od zawsze związani z Bałutami lub odwiedzający je okazjonalnie. Niektóre z opowiadanych przez nich historii pokazywały dawne życie w starych kamienicach, podwórkach-studniach i na ulicach wybrukowanych kocimi łbami, inne mówiły o ulotnych wrażeniach, migawkach z przeszłości i teraźniejszości. Ktoś zapamiętał kobietę, która przemierzała rejony Bałuckiego Rynku z głową w chmurze gołębi oczekujących na codzienną porcję okruchów, ktoś inny bójkę uliczną toczoną na drewniane miecze i tarcze z pokrywek od garnków, jeszcze ktoś – filigranową szefową pizzerii, ową Tyci-Amazonkę, cieszącą się respektem u najbardziej zatwardziałych wielbicieli mocnych trunków.

Te małe historie, drobne odpryski ludzkiej pamięci, Know Hope przetworzył w krótkie, poetyckie formy, które zostały przełożone na język polski przez poetę i tłumacza – Andrzeja Zychlę. Następnie artysta własnoręcznie naniósł polskie teksty na tabliczki zamieszczane w miejscach poszczególnych zdarzeń, które ułożyły się w swoisty szlak prowadzący po Starych Bałutach. Jako że tabliczki okazują się atrakcyjnym kąskiem dla różnego typu kolekcjonerów (a może tylko zbieraczy?) śpieszmy się je oglądać, tak szybko znikają 🙂
Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy zechcieli podzielić się swoimi historiami, będącymi esencją tego projektu artystycznego.
Poniżej adresy istniejących aktualnie tabliczek wraz ze współrzędnymi (zgłaszajcie, jeśli jakiejś już nie ma):
Ul. Fryderyka Chopina 24, N: 51° 47′ 47″ E: 19° 27′ 12″
Ul. Fryderyka Chopina (ławka na skwerku), N: 51° 47′ 49″ E: 19° 27′ 15″
Ul. Fryderyka Chopina (boisko), N: 51° 47′ 51″ E: 19° 27′ 15″
Ul. Sporna/Bracka (mur Cmentarza Żydowskiego), N: 51° 47′ 33″ E: 19° 28′ 41″
Ul. Smugowa 6 (dawna Szkoła Podstawowa), N: 51° 46′ 53″ E: 19° 27′ 44″
Ul. Harnama/Bojowników Getta Warszawskiego (podwórko), N: 51° 46′ 57″ E: 19° 27′ 32″
Ul. Organizacji WiN 10 (dwie tabliczki, jedna widoczna od Pasterskiej), N: 51° 47′ 15″ E: 19° 27′ 23″
Ul. Berka Joselewicza 10, N: 51° 47′ 09″ E: 19° 27′ 21″
Rynek Bałucki (Łagiewnicka-Zawiszy – donica), N: 51° 47′ 12″ E: 19° 27′ 14″
Pchli Targ „Dolna-Ceglana”), N: 51° 47′ 27″ E: 19° 27′ 07″
Ul. Zgierska 42 (trzy tabliczki przy wejściu i wewnątrz studia „Paczka”), N: 51° 47′ 08″ E: 19° 27′ 08″
Ul. Kościelna 6, N: 51° 46′ 57″ E: 19° 27′ 17″
Stary Rynek 1 (witryna pod podcieniami), N: 51° 46′ 55″ E: 19° 27′ 15″
Ul. Pojezierska 10, N: 51° 47′ 49″ E: 19° 26′ 24″
Ul. Rybna 12, N: 51° 47′ 05″ E: 19° 26′ 46″
Plac Piastowski (Bazarowa – ławka), N: 51° 47′ 01″ E: 19° 26′ 52″
A tu tabliczki, które już zniknęły:
Ul. Wojska Polskiego 78
I ja tam byłem i siku robiłem
Ul. Wojska Polskiego 74
Nic nie umknęło jej uwagi, wszyscy zdani na niełaskę Tyci-Amazonki. Pizzęśmy gryźli i w język się raz po raz.
To tu to, co na dziurę wpadło, rzucało się w oczy. (W tych przegapionych miejscach kryje się skarb ukryty)
Park Staromiejski
To tutaj odbyła się bitwa na kijkowe miecze i tarcze z garnkowych pokrywek
Ul. Nowomiejska 7
Tu sprzedawałbym wczorajsze historie owijając w nie coś, co pozwoliłoby stawiać pierwsze kroki w przyszłość
Ul. Wrześnieńska 25
Choreografia pod płaszczykiem rozbójki – taniec, który doprowadził do kapitulacji i szczęśliwego rozwiązania